Karatsu – ceramika w centrum uwagi

Karatsu to małe miasteczko w prefekturze Saga – w północno zachodniej części Kyushu. Słynie z ceramiki o naturalnym, surowym charakterze, wypalanej tu od XVII wieku. Podobnie jak w Hagi, ceramika w Karatsu rozwinęła się dzięki koreańskim rzemieślnikom, którzy przekazali swoją wiedzę japońskim ceramikom. Kolorystyka szkliwa przypomina ceramikę koreańską – dominują szarości, brązy, delikatne zielenie. Jeden z rodzajów wypalanej tu do dziś ceramiki nosi nawet nazwę „chosen-karatsu”, co można przetłumaczyć jako „koreańskie karatsu”. Poza tym typowy styl to „ekaratsu” – szare i beżowe naczynia ze zdobieniami w ciemnobrązowym kolorze wykonanymi szkliwem bogatym w żelazo. Więcej szczegółów o ceramice karatsu napiszę pewnie po powrocie w oddzielnym wpisie lub na stronie. Tymczasem Karatsu to pełne uroku miasteczko, w którym nie sposób zapomnieć, że wielu mieszkańców ma tu powiązania z ceramicznym rzemiosłem. Mostek na płynącej przez miasto rzece, uliczka, przy której znajdują się pracownie, prywatne domy i ogrody ozdobione są ceramicznymi kaflami, płytkami i wazonami.
W ceramicznych pracowniach i galeriach czuje się pasję ludzi, którzy zajmują się tym tradycyjnym rzemiosłem. Chętnie opowiadają o stylach, sposobach wypalania i charakterystycznych cechach tutejszej ceramiki. Są wyraźnie zadowoleni, że mogą podzielić się swoją wiedzą, że jakiś człowiek z dalekiego kraju chce i potrafi słuchać ich pełnych zaangażowania opowieści. Przy czarce herbaty z doskonałej ceramiki, w miniaturowym ogródku z szumem strumyka w tle słucham tych wszystkich historii, zapominam o upływającym czasie, ważnych sprawach, nienapisanych mailach, zaniedbanych obowiązkach…. jestem tu i teraz… daleko od domu ale u siebie…. czy to nie są najpiękniejsze wakacje, które nazywam szumnie „podróżą w interesach”?

Zobacz również:

  1. Karatsu raz jeszcze

2 komentarze

Julia2/09/2009 at 18:14

Wspaniałe zdjęcia i opis! 🙂 Szczególnie spodobał mi się żuraw widoczny na tym naczyniu autorstwa Nakazato Taroemon – piękna kreska! Ciekawe czy w Nagomi będzie można znaleźć podobne po Waszym przyjeździe… 😉

admin4/09/2009 at 12:47

Witam, mnie również zachwycają proste rysunki na tradycyjnej ceramice karatsu. Tak jak pisałam w komentarzu do p. Artura, mankamentem są wyjątkowo wysokie ceny tej ceramiki, więc nie zdecydowalismy sie jeszcze czy będziemy ją sprowadzać, ale kontakty mamy i wstępne ustalenia o współpracy z jedną z pracowni też.

Dodaj swój komentarz

Treść: